Przywiązany do drzewa czekał na właściciela… bez skutku

W ubiegłą niedzielę, zaniepokojona mieszkanka Świdnicy poinformowała Straż Miejską, że nad rzeką Bystrzyca od około 3 godzin do drzewa przywiązany jest pies.

Kobieta z troski odwiązała psa w nadziei, że pójdzie własnymi ścieżkami. Zwierzę poszło za nią do miejsca jej zamieszkania. Funkcjonariusze straży próbowali ustalić właściciela psa, jednak bezskutecznie. W związku z tym pies został zabrany do schroniska. – Okres letni to niestety czas kiedy właściciele czworonogów porzucają je na czas wyjazdu na urlop – mówi Robert Sawicki ze Straży Miejskiej. – Przypominamy, że czworonoga można za drobną opłatą umieścić na czas wyjazdu w specjalnych hotelach dla psów – dodaje.

Spodobało Ci się, masz swoje zdanie na ten temat? Skomentuj.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.