Świdnicki PiS będzie rozwiązany?

pis

Świdnicki komitet PiS nie poprze kandydatury prezydenta Wojciecha Murdzka na prezydenta miasta w II turze wyborów.

Wbrew stanowisku, jakie wyraziła dwa dni wcześniej poseł Anna Zalewska, reprezentująca PiS w naszym powiecie.

– Dzisiaj rano grupa około 10 osób weszła do mojego biura i odczytała mi swoje stanowisko – mówi poseł Anna Zalewska. – Wyprosiłam te osoby z biura. Kieruję wniosek o rozwiązanie miejskich struktur PiS i wykluczenie tych osób z partii.

Wydarzenia dzisiejszego ranka to pokłosie stanowiska, jakie dwa dni temu wydała poseł PiS Anna Zalewska. Poseł, jak sama mówi, ma jako jedyna osoba pełnomocnictwa do prowadzenia w imieniu partii rozmów w sprawie negocjacji powyborczych. Dlatego bez konsultacji z działaczami lokalnymi i świdnickim liderem partii – Robertem Garsteckim wydała oświadczenie popierające kandydaturę Wojciecha Murdzka.

Ale to wywołało protesty lokalnych działaczy. Pierwsza swoje niezadowolenie wyraziła Elżbieta Gaszyńska, do niedawna radna wojewódzka z ramienia PiS. Kolejnym ruchem było wydanie przez komitet miejski PiS oświadczenia odnośnie całej sytuacji.

Stanowisko Komitetu Miejskiego Prawa i Sprawiedliwości w Świdnicy odnośnie poparcia udzielonego przez Panią poseł Annę Zalewską Wojciechowi Murdzkowi
Członkowie Komitetu Miejskiego PiS z ubolewaniem odebrali stanowisko pani Poseł Anny Zalewskiej w sprawie poparcia udzielonego kandydatowi na stanowisko Prezydenta Miasta Świdnicy Wojciecha Murdzka. Od dłuższego czasu wiadomo bowiem, że program Wspólnoty Samorządowej, którą reprezentuje Wojciech Murdzek, popierany obecnie przez Platformę Obywatelską, nie pokrywa się z programem Prawa i Sprawiedliwości. Podczas obecnej kampanii wyborczej członkowie Komitetu Miejskiego PiS, a w szczególności nasz kandydat na Prezydenta Miasta Świdnicy Robert Garstecki, wielokrotnie wskazywali na nieetyczną postawę Wojciecha Murdzka. Prawo i Sprawiedliwość w Świdnicy nie popierało, nie popiera i nie będzie popierać polityki Wojciecha Murdzka i nie może on być kandydatem, którego nasze ugrupowanie mogłoby wesprzeć w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Uważamy, że pani Poseł mogła wypowiedzieć się w tej kwestii, jedynie jako osoba prywatna – Komitet Miejski PiS jest bowiem jednostką całkowicie niezależną od pani Poseł i autonomiczną w podejmowanych przez siebie decyzjach. Wyrażamy zdumienie, że Anna Zalewska wbrew uchwale Komitetu Miejskiego PiS w Świdnicy, podjętej 19 listopada br., zdecydowała się samodzielnie zabrać głos w tej kwestii. Dziwi nas jej poparcie dla kandydata z rekomendacji Platformy Obywatelskiej, co stoi w zupełnej sprzeczności z polityką prowadzoną przez partię PiS. Czyżby sama zapomniała w ławach jakiego klubu poselskiego zasiada w Sejmie?
Komitetowi Miejskiemu PiS w Świdnicy nie zależy na kupczeniu stanowiskami, ale tylko i wyłącznie na dobru naszego miasta oraz jego mieszkańców, rozumianego jako realizację naszego programu wyborczego. Odnosimy wrażenie, że pani Poseł Zalewska zupełnie inaczej postrzega politykę niż my. Apelujemy, aby nie utożsamiać wypowiedzi pani Poseł ze zdaniem Komitetu. Przypominamy, że pani Poseł Zalewska nie ma uprawnień do kierowania lokalnymi komitetami PiS na Dolnym Śląsku, a ponadto nie jest mieszkanką Świdnicy i nie ma czynnego prawa wyborczego na terenie naszego miasta. A swój własny głos może oddać jedynie na burmistrza Świebodzic.
PiS to partia ideowa! I takie postawy, jakie reprezentuje pani Poseł Zalewska, są dla nas zupełnie obce! W formie protestu część pracowników biura poselskiego zrezygnowała z tego powodu z pracy u pani Poseł Zalewskiej. Komitet Miejski PiS w Świdnicy wyraża swą dezaprobatę wobec działań pani Poseł i jednoznacznie odcina się od jej stanowiska w kwestii poparcia Wojciecha Murdzka w II turze wyborów na stanowisko Prezydenta Miasta Świdnicy. Członkowie Komitetu Miejskiego PiS rozważają skierowanie skargi wobec stanowiska pani Poseł Anny Zalewskiej do władz partii.
Zgodnie ze stanowiskiem PiS wyrażonym m.in. przez pana Posła Mariusza Błaszczaka, szefa klubu PiS w Sejmie, 11 listopada 2014 r. w Piotrkowie Trybunalskim, który stwierdził, że „nie można dopuścić do tworzenia się sitwy w samorządzie” i apelował o wprowadzenie dwukadencyjności urzędów prezydentów, burmistrzów i wójtów, nie chcemy dopuścić, aby do podobnej sytuacji doszło w naszym mieście. Pan Wojciech Murdzek zajmował urząd prezydenta miasta Świdnicy przez trzy kadencje i stara się o czwartą. Czy my jako członkowie Komitetu Miejskiego PiS w Świdnicy, mamy go w tym wspierać? Prawo i Sprawiedliwość w Świdnicy nie będzie popierało Wojciecha Murdzka w II turze wyborów prezydenckich!
Komitet Miejski PiS w Świdnicy

 

Dlaczego lokalni działacze PiS protestują?
Z dwóch powodów, bo nie widzą możliwości realizacji swojego programu i dlatego, że nie liczono się z ich zdaniem podczas podejmowania decyzji. Dlatego przygotowali swoje stanowisko. Dziś podczas spotkania w biurze poselskim odczytali je posłance.

– Zostaliśmy, cały komitet bez dwóch osób, wyrzuceni i nie było żadnej rozmowy – mówi Robert Garstecki, do niedawna kandydat PiS na prezydenta miasta. Lider PiS prowadził bardzo jednoznaczną kampanię, mającą na celu dyskredytację obecnego prezydenta Wojciecha Murdzka. Dlatego, zdaniem działaczy, poparcie nie jest możliwe. Ale poparcia miejskiego komitetu nie dostała też kandydatka SLD na prezydenta – Beata Moskal-Słaniewska.

Co to oznacza? Do końca nie wiadomo, bo tzw. elektorat, czyli my – wyborcy i tak zdecydujemy samodzielnie.
Natomiast dla świdnickiego samorządu oznacza to, że nie będzie w nim klubu PiS. W tej chwili w mieście PiS miał trzy mandaty – Ewy Wawrzyniak, Mariusza Barcickiego i Dariusza Sienko. Po rozwiązaniu klubu straci dwa. Dlaczego tylko dwa? Bo wczoraj trzeci radny – Dariusz Seinko, nota bene nie członek PiS, poparł w wysłanym nam stanowisku kandydaturę Wojciecha Murdzka w II turze wyborów. Można się więc spodziewać, że zostanie w strukturach partii.

W powiecie natomiast PiS straci jeden mandat Robert Garsteckiego. Pozostałe trzy pochodzą z powiatu, gdzie jak twierdzi poseł Anna Zalewska jest pełna akceptacja jej poparcia wobec kandydatury Wojciecha Murdzka.
To oczywiście scenariusz na czas, gdy poseł rozwiąże struktury PiS.

Natomiast świdnickie struktury mają inny i piszą skargę na posłankę. W formie protestu część pracowników biura poselskiego zrezygnowała z pracy u poseł Zalewskiej. Padają zarzuty o kupczeniu stanowiskami. Chodzi o Piotra Zalewskiego, który jest prywatnie mężem posłanki i został powtórnie radnym powiatowym. W nowej koalicji, która się tworzy w powiecie, ma rzekomo obiecane przez Wspólnotę stanowisko wicestarosty. I w tym jednym punkcie działacze PiS są zgodni z poseł. Anna Zalewska też uważa, że chodzi o stanowiska i że z kolei Robert Garstecki, który także jest radnym powiatowym – rozmawia z obecnymi władzami powiatu o stanowisku dla siebie. Robert Garstecki zaprzecza takim informacjom.

– Wybory samorządowe to nie jest droga, by pozyskać stanowiska i polepszyć status majątkowy. Jest to jedynie droga do realizacji programu wyborczego, akceptowalnego dla wyborów – mówi. – Bycie radnym czy prezydentem to forma misji, której celem jest  reprezentowanie interesów wyborów w formule demokracji obywatelskiej.

Anna Zalewska zapowiada powołanie nowego pełnomocnika i budowę nowych struktur PiS w Świdnicy.

Agnieszka Dobkiewicz

 

Spodobało Ci się, masz swoje zdanie na ten temat? Skomentuj.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.