Mężczyzna okradł listonosza z kilkunastu przesyłek licząc na to, że znajdzie w nich pieniądze. Zabrane przez sprawcę koperty zawierały jednak tylko korespondencję. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu do świdnickiej komendy zgłosił się listonosz zgłaszając kradzież korespondencji. Z jego relacji wynikało, że na moment pozostawił rower wraz z torbą przesyłek przed budynkiem wielorodzinnym, a sam wszedł na klatkę schodową, aby wrzucić listy do skrzynek. Kiedy wyszedł zauważył, że z jego torby zniknęło kilka listów.
– Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy, jeszcze tego samego dnia zatrzymali podejrzewanego.Okazał się nim 56-letni mieszkaniec naszego miasta – mówi Grzegorz Oleśkiewicz z KPP w Świdnicy.
Mężczyzna wykorzystał chwilowo pozostawioną bez nadzoru torbę listonosza i dokonał kradzieży listów, licząc na to, że znajdzie w nich pieniądze.- Rozerwał koperty i ku swojemu rozczarowaniu stwierdził, że znajduje się w nich jedynie korespondencja. Całość rozrzucił na terenie pobliskich ogródków działkowych – tłumaczy Oleśkiewicz.
Podejrzewany trafił do policyjnego aresztu, funkcjonariusze odnaleźli też i zabezpieczyli korespondencję.
56 – latek usłyszał już zarzuty i przyznał się do popełnienia powyższego czynu. Za uszkodzenie dokumentu którym wymieniony nie miał prawa rozporządzać grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.